REKLAMA

 

Oto z czym muszą mierzyć się rosyjscy żołnierze na Ukrainie [WIDEO]. Jaki był efekt rozmów pokojowych?

Opublikowano:

Mają być utworzone korytarze humanitarne dla ewakuacji ludności cywilnej z ukraińskich miast narażonych na rosyjski ostrzał - to efekt rozmów pokojowych, które odbyły się dziś przy granicy białorusko-polskiej. Kolejna tura zaplanowana jest na przyszły tydzień. Ukraińskie wojsko odbiło miejscowości pod Kijowej, m.in. Buczę i Hostomel. Od wczoraj toczyły się tam ciężkie walki.

 

 

 

Na zachód od Kijowa Ukraińcy przeprowadzili kontratak i powstrzymali napór rosyjskich wojsk.

Obrońcom udało się przechwycić rozmowę między żołnierzami z armii agresora walczącymi pod Hostomelem.

- Wszyscy jechaliśmy jedną kolumną: najpierw krasnojarcy, nasi jako drudzy, za nami kemerowcy, kemerowski specjalny oddział szybkiego reagowania. Krasnojarców (Ukraińcy) rozbili z czołgów i moździerzy. Naszych też rozbili. Kemerowcy zdążyli wyskoczyć i się ukryć - ale i u nich jeden zabity, trzech rannych - powiedział żołnierz w ujawnionym komunikacie.

Zdjęcia i filmy zamieszczone w sieci świadczą o tym, że pod Kijowem toczyły się ciężkie walki.

Po dzisiejszych rozmowach pokojowych pomiędzy delegacjami Rosji i Ukrainy osiągnięto porozumienie w sprawie utworzenia korytarzy humanitarnych do ewakuacji ludności cywilnej, a także dostaw leków i produktów żywnościowych do miejsc najostrzejszych walk. Możliwe też będzie przerwanie ognia na czas prowadzenia ewakuacji w sektorach, gdzie się ona odbywa.

Dziś Wołodymyr Zelenski udzielił wywiadu mediom. Stwierdził, że gdyby nie był prezydentem, to służyłby w oddziałach obronie terytorialnej.

Oto z czym muszą mierzyć się rosyjskie wojska. W sieci pojawił się filmik, na którym widać jak kilku Ukraińców niszczy z granatnika pojazd agresorów. Materiał został nagrany w okolicach Połtawy.

(pb)

REKLAMA

 

Facebook

iSokolka.eu

Instagram