Obowiązek zakupu OC najłatwiej docenić wtedy, gdy weźmiesz udział w wypadku lub kolizji. Jako poszkodowany będziesz miał bowiem prawo, by otrzymać odszkodowanie z polisy sprawcy – o ile tylko sam dopełnisz wymaganych formalności. Jakich? Dowiesz się z tego artykułu.
Inny kierowca spowodował wypadek, w którym ucierpiałeś Ty i Twoi pasażerowie? A może przydarzyła Ci się tylko lekka stłuczka, ale wiesz, że koszty naprawy auta mogą być spore? Jeśli zastanawiasz się, kiedy i jak uzyskać odszkodowanie z OC sprawcy, wiedz, że w każdym z tych przypadków możesz liczyć na zadośćuczynienie.
Odszkodowanie po kolizji i wypadku to nie to samo!
Aby skutecznie starać się o odszkodowanie, warto przede wszystkim wiedzieć, w jakich dokładnie sytuacjach Ci się należy. Samo bycie poszkodowanym może mieć bowiem różne znaczenia w zależności od rodzaju zdarzenia, do jakiego doszło.
W przypadku kolizji mowa jest więc o sytuacji, w której żaden z jej uczestników nie doznał fizycznych obrażeń. Najczęściej chodzi właśnie o drobne stłuczki, po których jako poszkodowany możesz domagać się odszkodowania, które pokryje koszty:
• naprawy uszkodzonego pojazdu,
• naprawy innej rzeczy uszkodzonej na skutek kolizji,
• holowania lub wynajmu samochodu zastępczego.
Sprawa jest znacznie poważniejsza, gdy dochodzi do wypadku. Ten oznacza bowiem, że co najmniej jeden z uczestników zdarzenia odniósł w nim obrażenia lub poniósł śmierć. A to z kolei powoduje, że poszkodowany może ubiegać się o zadośćuczynienie za doznany ból i cierpienie, a także zwrotu kosztów m.in. za:
• leczenie,
• rehabilitację,
• opiekę,
• pogrzeb,
• utracony zarobek.
Kiedy należy zgłosić szkodę, by liczyć na odszkodowanie?
Odpowiedź powinna w gruncie rzeczy brzmieć: jak najszybciej, ponieważ niepotrzebna zwłoka nie będzie działać na Twoją korzyść. Spokojnie jednak, to jeszcze nie znaczy, że musisz się wyjątkowo spieszyć.
Terminy na zgłoszenie szkody z OC określa bowiem Kodeks Cywilny, stanowiąc, że poszkodowany ma na to dokładnie 3 lata od dnia, w którym dowiedział się o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia (lub mógł się dowiedzieć). Nie może to być jednak więcej, niż 10 lat od zdarzenia w przypadku kolizji. Jeśli natomiast doszło do obrażeń ciała albo śmierci, termin przedawnienia wynosi aż 20 lat, bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie.
Zgłoszenie szkody do ubezpieczyciela – jak to wygląda?
Znów trzeba zastosować rozróżnienie na kolizję i wypadek, bo w obydwu przypadkach sprawa wygląda nieco inaczej. Przy okazji stłuczki, kluczowe jest oświadczenie sporządzone i podpisane przez strony zdarzenia, w którym zostanie wskazany sprawca zdarzenia. Poszkodowany musi od niego wówczas otrzymać dane na temat jego polisy (można je zweryfikować za pomocą strony Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego), na podstawie których będzie mógł zwrócić się do ubezpieczyciela.
A co jeśli żadna ze stron nie zechce wziąć winy na siebie? Wtedy potrzebna będzie policja, która ustali sprawcę. Interwencja służb jest z kolei absolutnie niezbędna, gdy dojdzie do wypadku – sporządzona przez funkcjonariuszy dokumentacja stanowić będzie podstawę roszczeń poszkodowanego wobec ubezpieczyciela.
Niezależnie od tego, z jakiego rodzaju zdarzeniem mamy do czynienia, kolejnym krokiem po ustaleniu sprawcy jest zgłoszenie szkody do jego zakładu ubezpieczeniowego. Można to zrobić za pomocą strony internetowej (wiele firm udostępnia specjalne formularze), drogą mailową, a nawet telefonicznie. Ten ostatni sposób może być jednak kłopotliwy, zwłaszcza że zwykle do wniosku przydaje się dołączyć np. zdjęcia, dokumenty, itp.
Tu warto się jeszcze na chwilę zatrzymać i rozważyć sytuację, w której sprawca nie ma ubezpieczenia OC. Co wtedy? Po wezwaniu policjantów, którzy spiszą notatkę ze zdarzenia, powinieneś zgłosić szkodę do dowolnego zakładu ubezpieczeń, który przeprowadzi postępowanie i wystąpi do UFG, z którego otrzymasz odszkodowanie. Proces jest zatem trudniejszy, a dla sprawcy zdarzenia dodatkowo kosztowny. Dlatego też nie warto ryzykować i zadbać, by zawsze mieć ważną polisę, w czym pomoże porównywarka ubezpieczeń OC AC.
Zgłosiłem szkodę – kiedy otrzymam odszkodowanie?
Na szczęście nie będziesz czekał w nieskończoność. Zgodnie z przepisami ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, ubezpieczyciel jest zobowiązany do wypłaty odszkodowania w terminie maksymalnie 30 dni od momentu zgłoszenia szkody. Wcześniej, do 7 dni po zgłoszeniu, może zgłosić się do Ciebie o uzupełnienie potrzebnej dokumentacji. Im szybciej to zrobisz, tym wcześniej możesz się spodziewać zapłaty.
A co gdyby postępowanie likwidacyjne przedłużało się z powodu problemów z ustaleniem okoliczności zdarzenia? O ile wypłata odszkodowania nie zależy od toczącego się procesu sądowego, ubezpieczyciel ma na uregulowanie zobowiązania 14 dni od chwili wyjaśnienia spornych kwestii. Nie może to być jednak więcej, niż 90 dni od momentu zgłoszenia szkody.
Za małe odszkodowanie? Walcz o swoje!
Niestety często zdarza się, że ubezpieczyciele obniżają kwoty wypłacanych odszkodowań. Poszkodowani nie stoją jednak na straconej pozycji, mogąc na różny sposób domagać się sprawiedliwego potraktowania.
W pierwszej kolejności warto dobrze przygotować swoją argumentację. Przyda się np. kosztorys sporządzony przez własnego rzeczoznawcę, a także dokumenty potwierdzające wartość i stan pojazdu sprzed zdarzenia. Tak przygotowany możesz odwołać się od decyzji ubezpieczyciela lub próbować załatwić sprawę polubownie. Jeśli to nie przyniesie skutku, najlepiej będzie zasięgnąć pomocy prawnej i ewentualnie wejść na drogę sądową.