Sieć sklepów kontrolowana przez państwo byłaby na pewno uzupełnieniem tego, nad czym pracujemy, czyli obecności państwa na kilku rynkach w ramach przetwórstwa produktów rolno-spożywczych - powiedział w programie „Money. To się liczy” wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń. Według informacji money.pl już w nadchodzącym tygodniu przedstawiciele rządu mają rozmawiać ws. potencjalnego przejęcia pierwszej sieci sklepów.
Ze słów wiceministra aktywów państwowych, które padły w rozmowie z dziennikarzem portalu money.pl, wynika, że do końca roku miałby powstać Polski Holding Spożywczy.
- Mamy określone rynki, wytypowane spółki, które chcielibyśmy badać. W tej chwili zastanawiamy się nad siedemnastoma spółkami, które chcielibyśmy zintegrować w ramach tego konsorcjum. Dzisiaj są to tylko spółki skarbu państwa. Oczywiście ten podmiot będzie miał na celu pozyskanie również z rynku tych podmiotów i infrastruktury, które mogłyby wzmocnić obecność państwa polskiego w innych branżach niż to państwo jest dzisiaj obecne - powiedział w programie „Money. To się liczy” Artur Soboń.
Wiceminister dodał, że rząd na pewno zainteresowany jest branżami takimi jak owoce miękkie i przetwórstwo owoców; natomiast branża mleczna to „potencjalnie dalsza perspektywa”. Stwierdził także, że „COVID to jest dobry moment, aby pomyśleć, co można byłoby na rynku kupić”.
- W tej chwili typujemy tych, którzy mogliby być dla nas atrakcyjni. Patrzymy na wielkość obrotów, strukturę właścicielską i jakie miałoby to (przejęcie - red.) znaczenie na lokalnych rynkach - wyjaśnił.
Soboń zapowiedział, że Polski Holding Spożywczy to będzie „naprawdę silna grupa”.
- To będzie mocny podmiot, które będzie mógł sam generować środki na swój rozwój. Być może będziemy się też posiłkować środkami w postaci dokapitalizowania - powiedział. - Wszystko będzie się odbywać na zasadach rynkowych - zapewnił.
Wiceminister wspomniał też o planach stworzenia państwowej sieci sklepów spożywczych.
- Sieć sklepów kontrolowana przez państwo byłaby na pewno uzupełnieniem tego, nad czym pracujemy, czyli obecności państwa na kilku rynkach w ramach przetwórstwa produktów rolno-spożywczych - powiedział. - Organicznie takiej sieci nie zbudujemy, trzeba byłoby się zastanowić nad tym, co jest na rynku - zaznaczył.
Z informacji money.pl wynika, że rząd chce przejmować mniejsze sieci spożywcze i stworzyć z nich dużą państwową spółkę.
Już w przyszłym tygodniu mają się odbyć pierwsze spotkania na temat przejęć - twierdzi portal.
(mik)