Mamy 10 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Potwierdzone przypadki dotyczą trzech osób z woj. mazowieckiego (Warszawa), jednej z woj. podkarpackiego (Rzeszów), dwóch z woj. dolnośląskiego (Wrocław), dwóch z woj. łódzkiego (Łódź) i dwóch z woj. lubelskiego (Lublin) - poinformowało właśnie Ministerstwo Zdrowia. Resort dodał, że zmarła trzecia osoba zainfekowana wirusem w Wuhan.
To 66-letni mężczyzna, który w stanie poważnym przebywał w szpitalu w Lublinie i miał choroby współistniejące.
Jednocześnie z przykrością informujemy, że zmarła trzecia osoba zakażona koronawirusem. To 66-letni mężczyzna, który w stanie poważnym przebywał w szpitalu w Lublinie (woj. lubelskie) i miał choroby współistniejące.
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) March 14, 2020
Są też i dobre wiadomości.
- Będzie nam przybywało pacjentów, którzy będą mieli wyniki dodatnie, ale ci pacjenci są z ognisk, które są poddane naszej obserwacji. Mamy także trzynastu ozdrowieńców - to jest dobra informacja - mówił w sobotę główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas.
Podkreślił, że Polska nie podejmuje nadmiarowych działań, a tylko to, co powinna zrobić. - To inne kraje mają podążać naszą drogą i to robią. To my jesteśmy tymi, którzy wyznaczają kierunek, my dajemy busolę z azymutem, jak postępować, żeby dać poczucie bezpieczeństwa zdrowotnego wszystkim naszym obywatelom - podkreślał.
- Szacowaliśmy, że do końca tygodnia będziemy mieli ok. 100 przypadków. Wiedzieliśmy, ponieważ znaliśmy ogniska, wiemy ilu mamy pacjentów - przepraszam - zdrowych, zdrowe osoby w kwarantannie, bo w kwarantannie mamy osoby zdrowe, analizujemy, robimy ogromną liczbę testów każdej doby, robimy ok. 1,5 testów, więc będzie nam przybywało pacjentów, którzy będą mieli wyniki dodatnie, ale ci pacjenci są właśnie z tych ognisk, które są poddane naszej obserwacji - mówił podczas konferencji w KPRM Pinkas.
Podkreślał także, że ogromna liczba jest poddana opiece inspekcji sanitarnej i nadzorowi epidemiologicznemu. - To ponad 44 tys. obywateli - mówił. - 4,4 tys. osób jest w tej chwili w kwarantannie - dodał i przyznał, że te osoby zachowują się racjonalnie. - Wiedzą, że mogą być przyszłym zagrożeniem dla naszych obywateli, dla swoich rodzin, jeżeli nie będą zachowywali się racjonalnie - zaznaczył.
- Mamy także trzynastu ozdrowieńców - to jest dobra informacja - poinformował także Pinkas.
- Będziemy mieli coraz lepsze efekty dlatego, że potrafimy się skonsolidować, że mamy naprawdę oddanych lekarzy i pielęgniarki, że nasze służby są coraz bardziej sprawne, bo są coraz bardziej doświadczone, bo przecież to jest nowe wyzwanie - mówił.
Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Podejrzewa się, że do zarażenia koronawirusem, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, doszło w Chinach pod koniec 2019 r. na targu w Wuhan, stolicy prowincji Hubei.
(PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski
(pb)