Obowiązkowa edukacja seksualna w szkołach, prawo do legalnego przerywania ciąży do 12. tygodnia oraz przyjęcie konwencji antyprzemocowej są wśród propozycji programowych lewicy dla kobiet na jesienne wybory parlamentarne - poinformowały dziś przedstawicielki SLD, Wiosny i Lewicy Razem.
W minionym tygodniu liderzy SLD, Wiosny i Lewicy Razem Włodzimierz Czarzasty, Robert Biedroń i Adrian Zandberg potwierdzili zamiar budowy wspólnego bloku Lewicy przed jesiennymi wyborami do Sejmu i Senatu.
Dziś na wspólnej konferencji prasowej przed Sejmem wystąpiły liderki kobiecych struktur trzech ugrupowań, które zaprezentowały filary lewicowego programu dedykowanego kobietom oraz główne problemy, z jakimi - ich zdaniem - zmagają się Polki.
Jak podkreśliła szefowa Wiosny Kobiet Beata Maciejewska, lewica stoi po stronie kobiet i ma „całościowy program” im dedykowany. Wśród problemów, z którymi zmagają się kobiety w Polsce wymieniła m.in. niskie wynagrodzenia w - silnie sfeminizowanych - zawodach nauczycielskich i opiekuńczych, wpływ Kościoła na kształt obowiązujących przepisów dotyczących „praw Polek do własnego ciała” i planowania rodziny oraz niezdolność państwa do egzekwowania należnych Polkom alimentów.
- Dzisiaj długi alimenciarzy wynoszą 12 mld zł - w państwie, gdzie taką kwotę przeznacza się przez pół roku na program 500 plus w całej Polsce - zauważyła koordynatorka gdańskich struktur Wiosny.
Zwróciła również uwagę na problem wykluczenia komunikacyjnego, który - według niej - dotyka najczęściej kobiety, ponieważ rzadziej posiadają one samochody. W efekcie - mówiła Maciejewska - zmuszone są albo do pozostania w swoich miejscowościach bez możliwości rozwoju i kształcenia się, albo wyjeżdżania z nich bez możliwości powrotu.
Maciejewska opowiedziała się także za zapewnieniem dostępu do przerywania ciąży na żądanie do 12. tygodnia.
Liderka Forum Kobiet SLD Małgorzata Niewiadomska-Cudak zadeklarowała z kolei, że polska lewica doprowadzi m.in. do przyjęcia i wdrożenia konwencji antyprzemocowej, wprowadzenia obowiązkowej edukacji seksualnej do szkół „opartej o rzetelną wiedzę dotyczącą zdrowia i seksualności człowieka”, a także do przywrócenia rządowego programu in vitro oraz dostępu do antykoncepcji awaryjnej bez recepty.
- Dzisiaj jest czas na kobiety lewicy w polskim Sejmie, dzisiaj jest czas na sojusz wizji państwa demokratycznego, sprawiedliwego i równościowego - podkreśliła Barbara Bielawska (Kobiety Razem), zapraszając do współpracy z Lewicą „wszystkie osoby, które mają serce po lewej stronie”. - Jesteśmy młode, kompetentne, jesteśmy odpowiedzialne, jesteśmy dzielne i chcemy Polski naprawdę równościowej, w której każda Polka ma prawo godnie żyć - dodała.
Zapytane przez dziennikarzy o to, czy na listach wyborczych Lewicy obowiązywał będzie parytet oraz o liczbę „jedynek”, które otrzymają na nich kobiety, przedstawicielki Wiosny i Razem zwróciły również uwagę, że na listach ich ugrupowań parytet wyborczy i suwak obowiązywały w majowych eurowyborach.
- Myślę, że te standardy zostaną utrzymane, mam taką nadzieję. Mamy bardzo dużo kompetentnych kobiet w każdym z naszych ugrupowań i nie widzimy powodu, żeby nie miało być i parytetów, i suwaka - powiedziała Maciejewska.
(PAP)
autor: Marceli Sommer