Według GUS do 2050 roku liczba ludności naszego kraju zmniejszy się o ponad 3,1 mln - wynika z najnowszej prognozy GUS. Największe spadki spodziewane są już za 15 lat.
Główny Urząd Statystyczny przedstawił wyniki prognozy na lata 2015-2050. Jako punkt wyjścia przyjęto stan ludności rezydującej w dniu 31 grudnia 2014 roku. Wyniki uwzględniają zarejestrowane migracje długookresowe, zarówno te definitywne (na pobyt stały), jak i czasowe (na okres co najmniej 12 miesięcy).
Z prognozy wynika, że w 2050 roku liczba ludności rezydującej Polski wyniesie 34 mln 856 tys. Oznacza to zmniejszenie liczby ludności o 3,15 mln, tj. o 8,3 proc. w porównaniu do roku 2014.
Oprócz ujemnego przyrostu naturalnego GUS spodziewa się dalszych niekorzystnych zmian w strukturze ludności według wieku oraz zmniejszania się liczebności kobiet w wieku rozrodczym.
W 2050 roku osoby w wieku 65 lat i więcej będą stanowiły 31,5 proc. populacji, a ich liczba wzrośnie o 5,1 mln w porównaniu do 2014 roku. Z kolei kobiety w wieku rozrodczym w 2050 roku w będą stanowiły jedynie 67 proc. stanu z roku wejściowego.
Zgodnie z wynikami prognozy - w perspektywie do 2050 r. - liczba ludności rezydującej w Polsce będzie się systematycznie zmniejszać. W pierwszym pięcioletnim okresie - do 2020 r. przewiduje się spadek o prawie 79 tys. osób, jednak znaczące zmiany rozpoczną się po 2020 roku. W ciągu następnych 5 lat - do 2025 r. - liczba ludności zmniejszy się o 247 tys.
Przyspieszenie tendencji spadkowej ma nastąpić po roku 2030. Jak szacuje GUS, od tego roku co pięć lat liczba ludności Polski będzie się zmniejszać o ponad 500 tys. Przy czym najwyższe ubytki są spodziewane w latach 2035-2045. W okresie tych 10 lat populacja Polski skurczy się o 1,24 mln.
Przewidywane niekorzystne zmiany zarówno liczby, jak i struktury wieku kobiet w wieku rozrodczym spowodują, iż mimo założonego wzrostu natężenia urodzeń liczba nowonarodzonych dzieci będzie malała począwszy od 2016 r. W 2050 r. spodziewane jest 277,6 tys. urodzeń., a zatem o około 24 proc. mniej niż w wyjściowym roku prognozy.
W perspektywie najbliższych dwudziestu kilku lat GUS spodziewa się także znacznego wzrostu liczby zgonów. Z prognozy wynika, że liczba zgonów będzie rosła stopniowo do 2043 r. gdy osiągnie maksymalny poziom około 444 tys., zaś potem nastąpi niewielki spadek - ostatecznie w 2050 r. liczba zgonów wyniesie 432 tys., a więc o ponad 55 tys. więcej, niż w 2014 roku.
kurier.pap.pl
Czytaj też: Ubywa mieszkańców powiatu sokólskiego [STATYSTYKI]