Kierowca twierdził, że chciał uniknąć zderzenia z innym pojazdem, dlatego ratował się zjeżdżając z drogi.
Do wypadku doszło dziś po godzinie 3 w pobliżu miejscowości Stok w gminie Korycin, na granicy powiatów sokólskiego i białostockiego. Samochód ciężarowy ściął tam drzewo. Na miejsce wyjechała policja i siedem zastępów straży pożarnej (z powiatu sokólskiego były to OSP Zdroje, Ostra Góra, Korycin oraz JRG Sokółka). Według pierwszych informacji, kierowca był zakleszczony w kabinie tira. Okazało się na szczęście, że wydostał się na zewnątrz o własnych siłach.
Mężczyzna powiedział, że chciał uniknąć czołowego zderzenia z pojazdem, który znalazł się nagle na jego pasie ruchu. Ciężarówka zjechała z trasy, ścięła kilka drzew i zatrzymała się na jednym z nich.
Tir nie przewoził towaru. Strażacy zatkali wyciek paliwa i udrożnili trasę. Początkowo ruch na krajowej "ósemce" był całkowicie zablokowany, później odbywał się wahadłowo.
Akcja trwała do 6.15.
(is)