Łotewski kierowca scanii zjechał na pobocze. Ciężarówka przewróciła się na bok.
Zgłoszenie dotyczące karambolu wpłynęło do straży pożarnej o 10.32. Łotewski tir wiózł 24 tony torfu i jechał krajową "ósemką" w kierunku Białegostoku. Nagle ciężarówka zjechała na prawe pobocze i wywróciła się na bok uszkadzając słup energetyczny oraz przewody. Ze zbiornika paliwa zaczął wyciekać olej napędowy. Wyciek udało się prowizorycznie uszczelnić, choć konieczne było przepompowanie paliwa do specjalnie sprowadzonych beczek.
Kierowca tira wydostał się z kabiny o własnych siłach. Mężczyzna ten nie odniósł obrażeń.
Na miejscu pracowali strażacy z OSP Suchowola i posterunku JRG w Dąbrowie Białostockiej. Wezwano także energetyków. Przyczyny zdarzenia ustala sokólska policja. Na krajowej "ósemce" nie ma utrudnień w ruchu, cały tir znajduje się poza jezdnią.
Tymczasem wczoraj wieczorem w Horodniance inna ciężarówka wypadła z jezdni i zatrzymała się na poboczu. Zdjęcia z tego zdarzenia zamieścili na swojej stronie strażacy z OSP Suchowola.
(is)