Do trzech zdarzeń niemal jednocześnie zostali wezwani sokólscy strażacy.
Po godzinie 15 w piwnicy domu na ulicy Dąbrowskiego w Sokółce wybuchł niegroźny pożar, który szybko udało się stłumić. W Nowowoli w gminie Janów zapalił się dom. Trwa tam akcja gaśnicza. Natomiast pod miejscowością Ostrówek w gminie Suchowola samochód wypadł z trasy i zjechał do rowu.
Aktualizacja, godz. 18.10: Seria zdarzeń rozpoczęła się o 14.28, gdy w domu na ulicy Dworcowej w Dąbrowie Białostockiej zapaliła się sadza. Jeden zastęp z posterunku JRG szybko ugasił ogień. O godzinie 15.02 strażaków poinformowano o samochodzie osobowym, który wypadł z drogi i wpadł do rowu. Do zdarzenia doszło w pobliżu miejscowości Ostrówek, na krajowej "ósemce". Autem podróżowała jedna osoba, nie odniosła ona obrażeń. Do zdarzenia wyjeżdżał zastęp z OSP Suchowola.
O godzinie 15.03 strażakom zgłoszono pożar w piwnicy budynku produkcyjno-usługowego na ulicy Dąbrowskiego w Sokółce. Okazało się, że zapaliły się tam śmieci znajdujące się przy piecu CO. W pomieszczeniach było duże zadymienie. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, wszyscy pracownicy w porę opuścili budynek. W kacji brały udział zastępy z JRG Sokółka i OSP Stara Kamionka.
Najtragiczniejszy w skutkach był pożar w Nowowoli, gdzie zginął mężczyzna.
(is)