Gdy policjanci przyjechali na miejsce, znaleźli mężczyznę, który spał na polu. Obok niego stał zaś ursus.
Wczoraj po południu policjanci z posterunku w Janowie zostali poinformowani o tym, że w pobliżu jednej z miejscowości w tej gminie jeździ traktor z... trzema kołami. Mundurowi natychmiast udali się we wskazane miejsce. Ciągnik rolniczy marki Ursus rzeczywiście stał na polnej dróżce, brakowało jednak kierowcy. Ten spał nieopodal w polu.
Funkcjonariusze przebadali 39-latka alkomatem. Mężczyzna "wydmuchał" 3,71 promila. Nie wiadomo dokładnie, w jakich okolicznościach traktorzysta mógł stracić koło pojazdu, którym "kierował".
39-letni mieszkaniec jednej z miejscowości w gminie Janów za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem.
(is)