Do poważnego wypadku doszło wczoraj w nocy w Janowie.
W garażu na jednej z posesji przy ulicy Chorążycha z samochodu zaczął ulatniać się gaz. Właściciel sam to zauważył, poinformował służby ratunkowe i ewakuował się z domu wraz z rodziną. Doszło do wybuchu. Z futryn wyleciały drzwi i okna, nadpaleniu uległy elementy stolarki. Ogniem zajął się też osobowy samochód.
Na miejscu działali strażacy z JRG Sokółka, OSP Janów (po dwa zastępy), OSP Przystawka oraz OSP Korycin. Pożar udało się w porę opanować. Nikt nie odniósł obrażeń.
Działania ratowników trwały od 22.49 do godziny 0.23.
(pb)