proponuję założenie protestu przeciw rozjeżdzaniu Sokółki przez wanny z żwirem i tiry kto jest za niech wpisze się.Proszę o propozycje jak to można by zorganizować .Jak nie ruszymy się to naszym dzieciom zostawimy pustynię pokrytą węglem z Sagi.

O ile wiem to każdy protest musi być legalny czyli trzeba to zgłosić wcześniej aby mieć chociażby "eskortę" policji, mam na myśli blokowanie drogi poprzez chodzenie po pasach tak jak to miało miejsce nie tak dawno w Wasilkowie (wywalczyli obwodnicę), nie znam się na tym ale uważam, że potrzebny jest znający się na rzeczy koordynator/organizator. Pisząc zupełnie poważnie to powodzenie takiej akcji jest wątpliwe, musiałoby się przyczynić do tego wielu zwykłych ludzi oraz "wpływowe" osoby

Miastu jest potrzebna obwodnica - tylko to ewentualnie wywalczymy, na pewno nikt nie przestanie kopać - wręcz przeciwnie powstają i będą powstawały nowe kopalnie kruszywa

Nie wiem czy słyszeliście o protestach w związku z wysokimi cenami paliw. Główny organizator wycofał się z całego przedsięwzięcia, twierdzi że rząd po prostu "ukręcił łba" sprawie i nic już nie da się zrobić, może nawet został zastraszony - dostał "propozycję nie do odrzucenia" i tyle w temacie. Do czego nawiązuję? a no do tego, że pewnie nie znajdzie się zbyt wielu ludzi, którzy będą chcieli działać oficjalnie i tym samym ryzykować

Jeśli o mnie chodzi to na pewno bym się przyłączył do takiego protestu.

Zraz sie zjawi jakas parowa i powie,ze to rozwoj dla mista,miejsca pracy,drogi same sie wybuduja z podatkow,by zylo sie lepiej:)

Do autora tematu: Jak możesz to zmień tytuł na bardziej odpowiedni np. "Protest w sprawie żwirowozów i obwodnicy Sokółki"

Może do kogoś to trafi i znajdzie się organizator, który poprowadzi chętnych ludzi do walki, tak do walki bo to będzie walka, przynajmniej ja zamierzam walczyć, nie mogę już patrzeć co się dzieje w tym kraju, wszelkie granice zostały już dawno przekroczone, teraz kolej na Nas, w Naszych rękach leży przyszłość kraju.

Ja się przyłączam do protestu. Ale jaki jest nasz główny cel? Czy chcemy zablokować przejazd ciężarówek przez miasto? Czy zależy nam na budowie małej obwodnicy? Trzeba ustalić, kto będzie adresatem żądań: firmy kopiące żwir, burmistrz, GDDKiA, a może ktoś inny. Żeby nie doszło do klasycznej spychologii "my chcemy, żeby była obwodnica, ale nie możemy nic"...

do tego beda wam potrzebni kibice którzy wywalczyli zbudowanie zadaszenia na stadionie. To Jest jedyna siła w mieście która może coś zdziałać bo nikt nie jest tak dobrze zorganizowany i zna prawo jak własną kieszeń

Cel: Wybudowanie obwodnicy, skierowanie ruchu ciężarówek na nią

Tak chcemy zablokować przejazd ciężarówek przez miasto. Jak inaczej chcesz przemówić do rozumu osobom odpowiedzialnym za wybudowanie obwodnicy, która już dawno powinna zostać zbudowana?

Nie zależy nam na budowie małej obwodnicy, tylko obwodnicy z prawdziwego zdarzenia, żadnych kompromisów, ma być odciążone całe miasto i tyle, nie ma żadnych wymówek, inne miasteczka mają normalne obwodnice

Adresatem żądań będzie GDDKiA gdyż to od nich zależy ale trzeba podjąć działania, dzięki którym burmistrz poprze chętnie lub niechętnie żądania mieszkańców

Nie ustępować, Polska jest dla ludzi a nie dla władzy i biznesmenów!

Jesteś może jednym z nich?

Tutaj temat o obwodnicy, tak właśnie powinna wyglądać
www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=705486

Należałoby uwzględnić też jakieś rozwiązanie dla wywrotek ze żwirem, może kolej a przejazd na Białostockiej przebudować?

Jesteś może jednym z nich?


Może ja mogę pomóc ze znajomością prawa. Odezwałem się bo lubię takie inicjatywy społeczne.

Z tego co słyszałam z pewnego źródła, to planów obwodnicy Sokółki nie ma, nawet planów przebudowy 19-stki na trasie Białystok - Kuźnica. GDDKiA nie ma pieniędzy. O czym tu mówić, przecież już nawet zapomnieli o przebudowie skrzyżowania Białostocka/Piłsudskiego... Po prostu Sokółka nie ma siły przebicia, jakby ludzie zablokowali drogę do przejścia granicznego, to może by sobie ktoś o nas w tym naszym "skansenie" przypomniał
Co ciekawe przy ostatnich lokalnych wyborach prasa pytała o "pierdoły", a tak ważna sprawa została całkowicie pominięta. Dziwne, że nasze panie reporterki potrafią tylko krzykaczy promować, a prawdziwymi problemami mieszkańców się nie zajmą.
W każdym razie ja popieram w całej rozciągłości, bo czasami strach przez ulicę przejść. Niektórzy zapominają, że przez teren zabudowany jadą.

Nikka napisał:
Nie ma pieniędzy, owszem ale tylko dla naszego rejonu. Po prostu nie chcą u nas nic robić bo to Polska nr. 2 więc po co topić kasę? Myślę, że blokada ul. Białostockiej za przejazdem w stronę Białegostoku dałaby do myślenia wielu osobom. Można przeprowadzić taki protest raz, zaobserwować reakcję ludzi odpowiedzialnych za to, że Sokółka nie ma obwodnicy, jeśli będzie bez zmian to ponawiamy akcję ze zdwojoną siłą, czyli blokujemy na dłuższy czas i dzień po dniu. Lato to dobry czas na taki protest. Na prawdę dziwi mnie, że ludzie mają gdzieś takie sprawy, przecież przyszłoścć tego miasteczka i ludzi w nim mieszkających nie zapowiada się zbyt optymistycznie.

Witam mam pytanie czy mogę przyłączyć się do protestu. Mógłbym nagrać krótki fragment i wrzucić na YouTube

przekup napisał:
Na razie nie ma żadnego protestu ale każda osoba chętna jest mile widziana. Jeśli dojdzie do protestu i będzie on udany, to zjawi się jakaś telewizja albo redaktor isokolka

Bez organizatora nic nie ruszy z miejsca

Nikka napisał:
Plany były ale już są nieaktualne, bo nie będzie czegoś takiego jak obwodnica Sokółki. Będzie za to WOPK, czyli Wielka Obwodnica Puszczy Knyszyńskiej. Będzie to jednocześnie obwodnica Sokółki, Puszczy Knyszyńskiej i Białegostoku. Niestety ta nowa droga z Kuźnicy do Białegostoku będzie o ponad 30 km dłuższa od obecnej.

Zanim ktokolwiek się zmobilizuje z działaniem... dziś jechałem przez Białystok i już na nowo oddanej ulicy "chodzą i protestują" ale tam ludzie umieją się zgrać...

Myślę że też możemy się zgrać i pochodzić na przejściu jakąś godzinę albo dwie to będzie rozsądny wybór dwie godziny powinno czegoś nauczyć