W kinie "Lotos" w Dąbrowie Białostockiej gra dziś Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Na scenie prezentują się miejscowi artyści, w przerwach występów prowadzone są licytacje darów i gadżetów.
- To 22. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W Dąbrowie Białostockiej gramy po raz 21. W pierwszym finale po prostu nie uczestniczyliśmy. W tym roku szczególnym powodzeniem cieszy się licytacja gadżetów, a mamy ich naprawdę bardzo dużo. Mamy także dary Dąbrowskiego Stowarzyszenia produktu Lokalnego, m.in. sery, chleby, są tez hafty i pisanki. Mieliśmy też rzeźbę. Furorę zrobiła piłka z podpisami piłkarzy Jagiellonii Białystok, którą zlicytowaliśmy za 600 złotych - mówi Maciej Sulik, współorganizator dąbrowskiego Finału WOŚP oraz dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Dąbrowie Białostockiej.
Mieliśmy okazję przyglądać się jednej z licytacji. Cena za swojskie sery osiągała około 50 złotych, pendrive (4 GB) poszedł za ponad 100 złotych, nieco tańsze były przepiękne pisanki, a koszulki WOŚP udało się zlicytować za około 50 złotych.
- Czy uda nam się pobić ubiegłoroczny wynik? Ciekawe jak będzie w puszkach. Niestety, pogoda nie jest dziś najlepsza. Pieniądze zbiera 19 wolontariuszy. Ci, którzy wrócili już z puszkami, mówili, że niewiele osób udało się dziś spotkać w mieście, bo jest zimno, wietrznie i deszczowo. Zobaczymy jak będzie - dodaje Maciej Sulik.
Relację live z Finału WOŚP można śledzić na stronie internetowej sulika.net.
Aktualizacja, godz. 19.47: Do godziny 19 w Dąbrowie Białostockiej i Różanymstoku - w ramach kwesty i licytacji - zebrano w sumie 12 tysięcy złotych - poinformował nas Maciej Sulik.
(is)
Finał WOŚP w Dąbrowie Białostockiej. Zdjęcia: