Dziś po godzinie 10 doszło do wybuchu gazu w punkcie skupu złomu przy ul. 3 Maja w Dąbrowie Białostockiej. Ciężko rannego mężczyznę śmigłowcem przetransportowano do szpitala w Białymstoku.
Najprawdopodobniej przebieg wypadków był następujący: jeden z pracowników rozcinał elementy pieca przy użyciu palnika zasilanego ze zbiorników z tlenem i propanem-butanem. Urządzenie nagle zgasło. Wszystko wskazuje na to, że nieco gazu dostało się wtedy i osiadło w piecyku. Gdy 28-latek ponownie podpalił palnik, doszło do wybuchu.
Mężczyzna został poważnie ranny, miał m.in. poparzenia twarzy, rąk i nóg. Pierwszej pomocy udzielił mu zespół ratownictwa medycznego z Dąbrowy. Poszkodowany został przetransportowany śmigłowcem do Białegostoku.
Strażacy z posterunku JRG w Dąbrowie zabezpieczyli miejsce zdarzenia i przy pomocy detektora sprawdzili, czy ze zbiorników nie ulatnia się gaz. Ich akcja trwała od 10.26 do 11.03. Policjanci ustalają przyczyny wypadku, poinformowano o nim także inspekcję pracy.
(is)
Punkt skupu surowców wtórnych w Dąbrowie Białostockiej: