Sokólscy policjanci ujawnili w weekend aż siedem osób kierujących pod wpływem alkoholu. Niechlubnym rekordzistą był 36-latek jadący rowerem, u którego badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
W miniony weekend policjanci na drogach powiatu sokólskiego ujawnili siedem osób kierujących pod wpływem alkoholu. Pierwsza z nich została zatrzymana w sobotni wieczór w Suchowoli. U jadącego rowerzysty, 36-latka badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Kilka godzin później w Dąbrowie Białostockiej mundurowi udaremnili dalszą podróż 26-letniemu kierującemu golfem. W jego przypadku badanie alkomatem wykazało ponad 1,5 promila alkoholu.
W niedzielny poranek na ulicy Targowej w Sokółce został zatrzymany 46-letni kierowca daewoo, który w wydychanym powietrzu miał 1,1 promila alkoholu. Chwilę później mundurowi zatrzymali 27-latka, który kierował seatem w Trofimówce, a wydychanym powietrzu miał ponad 1,8 promila alkoholu. Podczas kontroli okazało się też, że seat nie posiada aktualnych badań technicznych.
Kolejnym z zatrzymanych był 65-latek, który we wsi Bobrowniki jechał rowerem i miał prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jeszcze tego samego dnia przed północą do kontroli drogowej w Dąbrowie Białostockiej została zatrzymana 22-latka kierująca astrą, która nie miała przy sobie wymaganych dokumentów. W jej przypadku badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 1,8 promila alkoholu w organizmie. Ostatni z ujawnionych nietrzeźwych kierujących to 47-letni rowerzysta, zatrzymany w nocy z niedzieli na poniedziałek w Brzozowie. Mężczyzna ten "wydmuchał" 2,3 promila alkoholu.
Wszystkie osoby za popełnione czyny odpowiedzą przed sądem - informuje sokólska policja na swojej stronie internetowej (sokolka.policja.gov.pl).
opr. (is)