Na wczorajszej sesji dąbrowscy radni przyjęli stanowisko w sprawie obrony autorytetu Jana Pawła II.
REKLAMA
- Człowiek jest wielki nie przez to co posiada, lecz przez to kim jest. Nie przez to, co ma, lecz przez to czym dzieli się z innymi. Kierując się z tymi słowami wybitnego rodaka podejmujemy działanie w obronie jego autorytetu. Nie na skalę kraju, lecz całego świata. Papież Polak odznaczył się jako człowiek walczący o wolność i suwerenność. Doprowadził też do zmian biegu historii całej Europy. Każde społeczeństwo, aby prawidłowo funkcjonować i rozwijać się potrzebuje autorytetów. Jako przedstawiciele samorządu lokalnego, radni wraz z burmistrzem nie wyrażamy zgody na sukcesywne i nachalne niszczenie autorytetu, jakim dla nas jest i pozostaje ojciec święty Jan Paweł II. Nie ma naszej zgody na niszczenie osoby papieża Polaka – mówił burmistrz Artur Gajlewicz cytując stanowisko.
Nie była to formalna uchwała, więc radni nie musieli oddawać głosu poprzez podniesienie ręki. Jednak w akcie solidarności wszyscy zagłosowali „za”.
- To wyraz naszej opinii, przekonań i postawy. To symboliczny gest poparcia – stwierdził Adam Wojteczko.
6 marca telewizja TVN24 wyemitowała reportaż Marcina Gutowskiego „Franciszkańska 3", w którym opisane zostały przypadki trzech kapłanów: Bolesława Sadusia, Eugeniusza Surgenta i Józefa Loranca oraz reakcja na nie ówczesnego metropolity krakowskiego kardynała Karola Wojtyły. W reportażu pojawiły się również wypowiedzi holenderskiego dziennikarza Ekke Overbeeka, autora książki „Maxima Culpa. Co kościół ukrywa o Janie Pawle II". Materiał sugerował, że Karol Wojtyła tuszował przypadki pedofilii wśród kapłanów. Źródła to m.in. materiały komunistycznego Urzędu Bezpieczeństwa.
W miniony piątek w tej sprawie komunikat wydała archidiecezja krakowska. Podała między innymi, że w aktach kurii nie „nie natrafiono na żaden dokument mogący poświadczyć prawdziwość ciężkich zarzutów stawianych obecnie niektórym hierarchom Kościoła w Krakowie". Według archidiecezji, nie jest to „ostatecznym werdyktem", ale ma „z pewnością większą wartość, niż tzw. dowody w postaci fragmentów akt tworzonych na potrzeby zbrodniczego aparatu komunistycznej władzy, znajdujących się w archiwach IPN".
CZYTAJ TEŻ: Sejm przyjął uchwałę w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II. Jak głosowali posłowie?
(orj), (PAP)