Dziś po raz kolejny odbyło się spotkanie kierownictwa dąbrowskiego Urzędu Miejskiego z sołtysami. Była to okazja do podzielenia się swoimi spostrzeżeniami i wątpliwościami z burmistrzem.
- Po raz kolejny spotykamy się na śniadaniu z sołtysami. Rozmawiamy o tym, co jest już zrobione, o tym, co planujemy w tym roku, jakie są oczekiwania sołectw wobec urzędu miejskiego i w którym kierunku powinniśmy dalej podążać, jeżeli chodzi o zmiany. Musimy wspólnie zastanowić się, w którym kierunku iść, by nasze działania były kompatybilne i wspólne. Opinia sołtysów jest istotna i ważna, ponieważ to oni są najbliżej mieszkańców - tłumaczy burmistrz Dąbrowy Białostockiej Artur Gajlewicz. - Na sesji ciężko się przebić przy rozmowach. To spotkanie jest po to, aby zadać ważne pytania, podzielić się wątpliwościami. Chodzi m.in. o podsypywanie dróg, odkrzaczanie i odśnieżanie.
Na spotkaniu obecni byli sołtysi, a także przewodniczący Rady Miejskiej Adam Wojteczko, radni, sekretarz gminy, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego i skarbnik. Burmistrz opowiadał m.in. o inwestycjach zrealizowanych oraz o tych, które są w planach. Poinformowano również o tym, do kiedy mają zostać przeprowadzone wybory sołtysów. Te mają odbyć się do marca.
Zebrani dowiedzieli się także o planowanej podwyżce cen za śmieci. Ma ona obowiązywać od drugiego kwartału tego roku. Radni będą o tym dyskutować na najbliższej sesji.
(hr)