W Różanymstoku odbyły się uroczystości związane ze stuleciem obecności salezjanek w Polsce. Siostry w małej miejscowości w gminie Dąbrowa Białostocka pojawiły się 8 listopada 1922 roku.
Gdy przybyły do Różanegostoku, zastały duży zespół budynków, które zostały opuszczone przez prawosławne mniszki. Obiekty wymagały remontu. Dla sióstr przygotowano budynek gospodarczy, w którym spały.
„Warunki życia były bardzo ubogie i niepewne. Sytuacja zmieniła się dopiero w maju 1923 r., kiedy to ostatecznie udało się otworzyć sierociniec dla sierot wojennych. Początkowo salezjankom powierzono 80 dzieci w wieku od 3 do 14 lat z likwidowanego domu dziecka w Sokółce. Biorąc pod uwagę postępy w pracach sióstr, po krótkim czasie władze zaproponowały im zwiększenie liczby dzieci do 200” – czytamy na 100lat.cmw.osw.pl.
I tak siostry działają w Różanymstoku aż do dziś. Salezjanki m.in. prowadzą rodzinny dom dziecka, nauczają religii oraz prowadzą scholę parafialną.
Uroczystości w Różanymstoku rozpoczęły się mszą świętą. Następnie młodzież przedstawiła gościom część artystyczną. Nie brakowało podziękowań, prezentów i kwiatów. W spotkaniu wzięli udział m.in. wicestarosta sokólski Jerzy Białomyzy, burmistrz Dąbrowy Białostockiej Artur Gajlewicz, przewodniczący Rady Miejskiej Adam Wojteczko, siostry, mieszkańcy oraz wierni.
(orj)
Zdjęcia - dabrowa-bial.pl: