Dziś w Dąbrowie Białostockiej odbyło się uroczyste oddanie do użytku sali widowiskowo-kinowej, która mieści się w starym kinie „Lotos". Było symboliczne przecięcie wstęgi, gratulacje i podziękowania a także występy lokalnych zespołów artystycznych.
- Zawsze staramy się pozyskiwać te środki, które są możliwe dla dobra naszego społeczeństwa, dla nas wszystkich - mówił Artur Gajlewicz, burmistrz Dąbrowy Białostockiej. - W 2014 roku usiadłem tu, na tej scenie, jako kandydat na burmistrza Dąbrowy Białostockiej. Już wtedy obiecałem sobie, że jeżeli nawet nie wygram tamtych wyborów, będę próbował kolejny raz. Po to, aby już przed reelekcją nie siedzieć na takiej scenie. Nie chciałem patrzeć na te bordowe fotele z PRL, nie chciałem czuć zimna, które tu panowało.
Obiekt zyskał zupełnie nowe oblicze. Wyremontowano i zmodernizowano kinową widowiskowo-kinową, zaplecze i pomieszczenia sanitarne. Remont sali widowiskowo-kinowej był realizowany z dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (140 tysięcy złotych). Dofinansowanie pochodziło również z LGD Fundusz Biebrzański (600 tys. zł) i Rządowego Programu Inwestycji Lokalnych (500 tys. zł). Całkowity koszt inwestycji wyniósł 1,48 mln zł.
Wzruszenia nie krył też dyrektor dąbrowskiej placówki kultury Maciej Sulik. Dziękował wszystkim za współpracę i pomoc w pozyskaniu funduszy.
- Czekaliśmy na tę chwilę od tak wielu lat, że trudno nam uwierzyć, że to się wydarzyło naprawdę - mówił dyrektor. - To nowe miejsce to radość, ale i wyzwanie: musimy się starać, aby nasza praca i oferta była adekwatna do prestiżu tego miejsca. Postaramy się spełnić te oczekiwania.
Nie zabrakło też podziękowań i symbolicznych prezentów złożonych na ręce burmistrza i dyrektora. Gratulowali m.in. minister Adam Adruszkieewicz, wicestarosta sokólski Jerzy Białomyzy i radny wojewódzki Paweł Wnukowski.
Po przemówieniach na scenie zaprezentowały się lokalne zespoły. Przed publicznością wystąpiły Dąbrowianki, Pedeciaki i Ad-Rem.
Wszyscy, którzy dziś odwiedzili kino mogli też obejrzeć niezwykłą wystawę. Znalazły się na niej dywany, kilimy, ręczniki i inne tkaniny, które powstały na krosnach w dąbrowskiej gminie. Wystawa odbyła się w ramach projektu „Podlaskie sploty", który ma na celu ocalenie tkackiej spuścizny naszych przodków i pokazanie jej szerszemu gronu.
(hr)