Dzisiejszy wtorkowy, dąbrowski rynek był skąpany we mgle. Pomimo tego nie przeszkodziło to kupującym w zakupach.
Gdy wjeżdżało się na dąbrowski rynek, kupców witał sprzedawca z suchymi bułkami i chlebami. Tym razem towaru nie zabrakło. Dostępne też były kury i króliki. Ich cena nie zmieniła się w porównaniu do poprzednich tygodni. Za kurę nioskę należy zapłacić około 26 złotych, zaś za króliki - 40 zł.
Był spory wybór firan: kremowych, białych, beżowych - do koloru, do wyboru. Dostępne były też różnego rodzaju obrusy i bieżniki. Nieco dalej rozstawili się państwo z różnościami. Oferowali narzędzia, zabawki, części do rowerów, a nawet słoiki do ogórków, buraków czy kapusty.
Na rynku pojawiło się dziś kilku sprzedawców z miodami. Jeden z nich miał także świece z wosku.
Spośród owoców i warzyw największym zainteresowaniem cieszą się jeszcze śliwki. Ich cena zaczynała się od 4 zł za kilogram. Były też maliny jesienne oraz aronia (8 zł za kilogram). Niektórzy sprzedawali również gruszki. Z warzyw dostępna była papryka i cukinia.
Jeden ze sprzedawców miał różnego rodzaju narzędzia, tapety oraz stare książki. Fascynaci mogli znaleźć tam lekturę dla siebie.
(orj)