Słońce sprzyjało zakupom na dzisiejszym dąbrowskim rynku. Klienci zaopatrywali się głównie w nasiona warzyw i kwiatów, a także wiosenne włókniny i narzędzia ogrodowe. Był spory wybór sadzonek drzew, krzewów i iglaków. Z wiosennych kwiatów można było kupić bratki w cenie dwóch złotych za sztukę, a rozsadę sałaty - za 50 groszy.
Na targowicy był spory wybór firanek, zasłon i obrusów ze światecznymi motywami. Można było też nabyć stroiki świąteczne. Klienci chętnie dziś kupowali warzywa i owoce, a także wędliny. Za jabłka sprzedający prosili dwa złote za kilogram. Dostępne były też ziemniaki, marchew i cebula. Zaskoczeniem były... młode ziemniaki, które sprzedawano za 3,99 zł za kilogram. Za pęczek rzodkiewki trzeba zapłacić złotówkę.
Na rynku klienci mogli zaopatrzyć się również w orzechy, słodycze, kawę czy kiszoną kapustę oraz miody. Było w czym wybierać jeżeli chodzi o ubrania, buty i bieliznę oraz skarpetki. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Na stoiskach dostępne były także stroiki ze sztucznych kwiatów i znicze na groby bliskich, które w świątecznym czasie są odwiedzane przez rodziny. Cały czas w sprzedaży są kurki nioski, natomiast próżno dziś było szukać jajek.
(hr)