Około sto osób zostało ewakuowanych z terenu zagrożonego wyciekiem gazu. Przez kilkadziesiąt minut ulice w Dąbrowie Białostockiej były zamknięte dla ruchu pojazdów.
Do zdarzenia doszło w okolicach skrzyżowania na ulicy 3 Maja, tuż przy kościele. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że podczas prac ziemnych uszkodzona została rura z gazem.
Sokólscy strażacy otrzymali zgłoszenie o godzinie 9.21. Na miejsce zadysponowano zastępy z Dąbrowy Białostockiej, Olszy, Reszkowiec, dwa z JRG Sokółka i jeden z komendy powiatowej. Do zdarzenia przyjechało też pięć zastępów z grupy chemicznej z Białegostoku.
- Działania się kończą, jednostki wracają do baz. Na szczęście w porę zostały zakręcone zawory. Na miejsce przybyli pracownicy pogotowia gazowego. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz utworzenie strefy w promieniu 150 metrów od miejsca uszkodzenia rury. Na koniec po potwierdzeniu przez pogotowie gazowe, że zawory zostały zakręcone sprawdzono jeszcze wszystkie okoliczne budynki oraz teren w promieniu 150 metrów od miejsca uszkodzenia. Nie stwierdzono wyników pozytywnych czy podwyższonych. Osoby mogą wracać do swoich budynków – powiedział dyżurny na stanowisku kierowania sokólskiej PSP.
W sumie ewakuowano około 360 osób, w tym 149 z przedszkola i żłobka. Przez jakiś czas ulice w mieście były zamknięte. Prace na miejscu powoli się kończą i ruch za jakiś czas powinien wrócić do normy.
Aktualizacja, godz. 12.15: Czynności w Dąbrowie Białostockiej zostały zakończone.
(or)