Z naszą redakcją skontaktowała się Czytelniczka, która zwraca uwagę na problem ogrzewania w blokach w Dąbrowie Białostockiej.- Mimo że grzejniki są odkręcone maksymalnie, to pozostają letnie. A przecież opłaty są bardzo wysokie - powiedziała.
Nie jest to jednostkowa sprawa, ponieważ taki problem mają mieszkańcy budynków m.in. ulicy Sulika, jak i Południowej. Grzejniki są lekko ciepłe, pomimo odkręcenia ich na „piątkę”, a w mieszkaniach panuje chłodna atmosfera.
Jak się okazuje, powodów problemu jest kilka. Okna nad kaloryferem mogą być nieszczelne, a same grzejniki możliwe, że są zakamienione lub zapowietrzone - tłumaczą władze Spółdzielni Mieszkaniowej w Dąbrowie Białostockiej.
- Najważniejsza informacja to nie temperatura grzejnika, a temperatura, która panuje w mieszkaniu. Mamy kamerę termowizyjną, możemy sprawdzić czy grzejniki są sprawne, czy nie są zapowietrzone, czy okna są szczelne. Mieszkańcy mają informację od nas, aby się z nami kontaktować w takich sprawach. Temperatura grzejnika jest uzależniona od tego, jak jest na zewnątrz, czy jest wiatr, czy go nie ma. Temperatura w mieszkaniu jest najważniejszą informacją – stwierdził Ryszard Hawrylik, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Dąbrowie Białostockiej. - Mamy sprzęt, który stwierdzi czy dany grzejnik jest sprawy, czy nie jest zapowietrzony, zakamieniony, ewentualnie czy nie ma przedmuchu w mieszkaniu. Proszę się z nami kontaktować w takich sprawach.
Prezes wspomniał także o podwyżkach, które podjęła rada nadzorcza. Cena ogrzewania będzie zależna od kwoty zakupu surowca, czyli gazu i oleju opałowego. Jak zauważył Ryszard Hawrylik, cena w ciągu roku wzrosła z 2,50 zł do 9,16 zł. O ewentualnych obniżkach będzie można decydować dopiero po pół roku, czyli w lipcu.
SZCZEGÓŁY: Wzrost opłat za ogrzewanie w blokach. To już trzecia podwyżka
(or)