Pomimo chłodu i deszczu dzisiejszy dąbrowski rynek cieszył się sporym zainteresowaniem. Było sporo stoisk, nie brakowało też kupujących.
Oblężone były głównie stragany z warzywami i owocami oraz z ubraniami. Przyszedł czas na „zimową modę” na rynku. W sprzedaży były głównie polary, ciepłe kurki, płaszcze, długie spodnie i swetry. Oferowano też firanki, bielizna i buty – również na zimę.
W części owocowo-warzywnej było wiele produktów do koloru i wyboru: kalafiory, gruszki, śliwki, czosnek, fasolka szparagowa, ogórki i winogrona. Spory był również wybór wśród roślin. Sprzedawano rododendrony, jeżówki, floksy, piwonie, lawenda, wrzosy. Nie brakowało drzewek owocowych: jabłoni, śliw i grusz.
(or)