Zgłoszenie o pożarze wpłynęło dziś o godzinie 11.59.
Palił się dom jednorodzinny w Małyszówce. Gdy strażacy wysłani do ratowania budynku dojechali na miejsce, okazało się, że pali się kotłownia i poddasze. Szybka akcja sprawiła, że dom udało się uratować. Spaliła się cała więźba dachowa, szczyt budynku oraz pomieszczenie kotłowni. Parter nadaje się wciąż do zamieszkania, chociaż budynek wymaga gruntownego remontu.
W akcji uczestniczyło pięć jednostek straży pożarnej: dwie z posterunku JRG Dąbrowa Białostocka oraz ochotnicy z Jaczna, Reszkowiec i Olszy. Działania zakończyły się o 14.14.
O całym zdarzeniu został poinformowany burmistrz Dąbrowy Białostockiej.
(is)