Kilka minut trwał ulewny deszcz w okolicach Dąbrowy Białostockiej. Opadom towarzyszył też krótkotrwały grad.
Burzę zapowiedziały grzmoty przed nawałnicą. Potem spadł deszcz, a razem z nim lodowe kuleczki. Opady zmalały, ale nie zapowiada się, aby to był koniec.
Burzowy front był obecny także w północno-wschodniej Polsce i przemieszcza się dalej na wschód oraz południowy-wschód.
Aktualnie najsilniejsze burze⛈ występują w powiecie iławskim i garwolińskim. Tam intensywność opadów sięga 10-14 mm/10 minut, a sumy godzinowe 15-20 mm. Punktowo mogą występować opady małego gradu, a porywy wiatru dochodzić do 60-65
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) August 11, 2021
km/h. pic.twitter.com/BoEeJjJBxy
Powód do niepokoju mogą mieć rolnicy, którzy jeszcze nie ukończyli żniw. Zboża pod wpływem silnego wiatru i opadów deszczu są wyłożone.
(or)