Drzewa powalone prawdopodobnie przez silny wiatr musieli dziś przed południem usuwać strażacy. Burza, która przeszła wieczorem nad regionem nie wyrządziła raczej poważniejszych szkód, choć meteorolodzy odnotowali opady gradu pod Krynkami.
Ratownicy usuwali połamane drzewa w pobliżu szkoły w Różanymstoku (po godzinie 9), Czerwonce oraz Wólce (po 11). Konary zostały pocięta na kawałki i odrzucone na pobocze.
„Dziś największa suma opadów w czasie burz została zanotowana w Zamoszach koło Białowieży (13,7 mm), natomiast w okolicach Krynek padał grad” - poinformował Tomasz Siemieniuk z białostockiego Biura Prognoz.
Od jutra temperatura będzie rosnąć. W piątek termometry mają wskazywać już 31 stopni w cieniu.
(pb)