Dwa razy wyjeżdżali dziś na akcje strażacy w Dąbrowie Białostockiej.
Najpierw o godzinie 8.07 wezwano ich do bloku na ulicy Południowej, gdzie miało dojść do pożaru przy skrzynce instalacji elektrycznej. Strażacy wyłączyli bezpieczniki, zabezpieczyli miejsce i przekazali je po przybyciu ekipy elektryków ze Spółdzielni Mieszkaniowej.
O godzinie 17.57 zastęp z posterunku w Dąbrowie wyjeżdżał jeszcze do mieszkania na ulicy Sikorskiego, gdzie paliła się sadza w kominie. Akcja przebiegała bez większych komplikacji - strażacy wygasili palenisko i nasypali przez komin soli. Działania trwały do godziny 18.51.
(is)