Dziś w Dąbrowie Białostockiej ustawione zostały serca na plastikowe zakrętki. Surowiec ten będzie można zamienić na pieniądze i wesprzeć potrzebujące osoby.
Postawienie pojemników to wspólna inicjatywa Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz dąbrowskiego Urzędu Miejskiego.
- Serca na nakrętki zostały umieszczone w czterech miejscach: w parku miejskim przy Placu Kościuszki, przy Urzędzie Miejskim, przy spółce PGKiM oraz w „dąbrowskim centrum handlowym”, czyli w miejscu, gdzie znajdują się sklepy takie jak Biedronka, Rossmann i Media Expert. Tam zazwyczaj znajduje się najwięcej ludzi i jest największa częstotliwość przechodzenia. Myślę, że to będą odpowiednie miejsca. To współpraca trzech organów, które podjęły decyzję, aby w końcu i w Dąbrowie Białostockiej była możliwość zbierania nakrętek – tłumaczy burmistrz Dąbrowy Białostockiej, Artur Gajlewicz. – Zebrane wieczka przeznaczymy na cele charytatywne.
Serca zostały wykonane przez pracowników PGKiM w Dąbrowie Białostockiej.
- Pomysł montowania tych serc zrodził się w głowie Agnieszki Poważa, kierownik dąbrowskiego MOPS. Tym pomysłem zaraziliśmy burmistrza, który z wielką chęcią i zainteresowaniem to podchwycił. Mamy nadzieję, że dzięki tej inicjatywie będziemy mogli pomóc osobom potrzebującym – mówi Robert Rybiński, prezes PGKiM.– Te cztery serca powstawały około czterech miesięcy. Koszt wykonania tych sztuk, które dzisiaj widzimy wynosi tyle, co jeden zbiornik kupiony na wolnym rynku.
Tego typu pojemniki na nakrętki stoją m.in. w Suchowoli, Lipsku i Sokółce.
(hr)