Pustki na dąbrowskim rynku. Bardzo mało stoisk i niewielu kupujących. Zamiast na targowisko ludzie wyruszyli dziś na cmentarze.
Największą popularnością cieszyły się ciepłe ubrania – kurtki, bluzy i swetry. Kupowano także białą kapustę, zarówno tę w główkach, za którą proszono 1 złotówkę za kilogram, jak i poszatkowaną w cenie 2 złotych za kilogram. Kapusta kiszona była w cenie 4 złotych za kilogramowy pojemnik i 12 złotych za 3-kilogramowe wiaderko. Można było też zaopatrzyć się w ziemniaki, buraki czerwone, marchew i cebulę.
Niewiele osób kupowało wędliny i jabłka, trochę więcej - suchy chleb i bułki, za które proszono 10 złotych za worek. Nie było na targowisku chryzantem, po które niektórzy tam się wybrali.
(hr)