Dąbrowscy policjanci zatrzymali kolejnych trzech nietrzeźwych kierowców. Rekordzistą okazał się być 63-latek, który kierował samochodem mając 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Wczoraj dąbrowscy policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców. Pierwszy z nich to kierowca forda. 56-latek został zatrzymany do kontroli po godz. 15.00 w Dąbrowie Białostockiej. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Nieodpowiedzialny kierowca stracił prawo jazdy.
Z kolei 61-letni kierowca ciągnika został zatrzymany na terenie gminy Dąbrowa Białostocka po godz. 13. Mężczyzna kierował ursusem będąc pod wpływem alkoholu i nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Trzeci z pijanych kierowców to 63-latek, który jechał oplem również w gminie Dąbrowa Białostocka. Został zatrzymany do kontroli po godz. 16. Badanie alkomatem wykazało, że miał on 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna natychmiast stracił prawo jazdy.
Policjanci przypominają, że zgodnie z Kodeksem karnym za prowadzenie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności - czytamy na sokolka.policja.gov.pl.
opr. (mby)