Poświąteczny czas nie sprzyjał handlowi na dąbrowskim rynku. Było mniej stoisk i mniej klientów.
Sprzedawcy sadzonek kwiatów i warzyw oferują ostatnie już w tym sezonie rośliny. Wybór jednak jest już niewielki.
Wciąż utrzymują się wysokie ceny kurek niosek. Za duże ptaki proszono 30 złotych, mniejsze były w cenie 23 złotych.
Na rynku pojawiły się truskawki w cenie 15 złotych za kilogram. Były też czereśnie po 20 złotych i młode ziemniaki, na które trzeba było wydać 4 złote za kilogram. Nie było jednak wielu chętnych do zakupu.
Na stoiskach można było zaopatrzyć się też w sałatę, rzodkiewkę, botwinkę czy pomidory.
Wielbiciele swojskich smaków mogli kupić wędliny, smalczyk lub miód.
Były stragany z ubraniami, firanami, narzędziami rolniczymi i butami.
(or)