Jeden z naszych Czytelników z Dąbrowy Białostockiej poinformował naszą redakcję, że do izby przyjęć dąbrowskiego szpitala zgłosił się pacjent z podejrzeniem objawów koronawirusa.
O wyjaśnienie poprosiliśmy Katarzynę Wróblewską dyrektor SP ZOZ w Dąbrowie Białostockiej.
- Wczoraj mieliśmy przyjęcie pacjenta z podejrzeniem zakażenia tym wirusem, miał on niepewne objawy. Pacjent został przekazany do oddziału zakaźnego w Białymstoku. Cała izba została zdezynfekowana i już normalnie działa. Potwierdzenia, czy był on zakażony, jeszcze nie mamy, ponieważ czekamy na wyniki. Test trwa 24 godziny. W każdym razie nie było tak, że pacjent był zakażony. Mieliśmy tylko podejrzenie zakażenia - pacjent miał niepewne objawy - ale cała procedura postępowania w takich przypadkach została wdrożona – wyjaśnia dyrektor.
Izba przyjęć dąbrowskiego szpitala działa normalnie i pacjenci mogą tam się zgłaszać. Normalnie funkcjonuje też laboratorium.
SPZOZ wprowadził także od 12 marca zakaz odwiedzin na Oddziale Wewnętrznym i w Zakładzie Opiekuńczo Leczniczym. Zalecane jest także korzystanie z porad telefonicznych do poradni podstawowej opieki zdrowotnej i poradni specjalistycznych. Także w administracji szpitala wskazane jest załatwianie spraw za pomocą połączenia telefonicznego, e-maila czy listownie.
(hr)