Z dnia na dzień jest coraz cieplej. Wczoraj termometr na stacji pogodowej w Różanymstoku zanotował 27,7 stopni Celsjusza.
W regionie utrzymuje się upalna aura, która ma potrwać co najmniej do poniedziałku. Wczoraj meteorolodzy wydali ostrzeżenie przed upałami dla południowej części województwa podlaskiego, które obowiązuje też dziś. Termometry w Bondarach pokazały wczoraj 28 stopni Celsjusza, w Białowieży zanotowano 28,1 stopnia, a w Jabłonowie Wypychach (gmina Sokoły) słupek rtęci zatrzymał się o godzinie 14 na 28,3 stopnia. Blisko 30 stopni było w Ostrołęce w województwie mazowieckim. Niewiele mniejszą temperaturę wskazała stacja w Różanymstoku - w najcieplejszym momencie dnia było tam 27,7 stopnia (0,2 stopnia cieplej niż w poniedziałek).
Dziś po godzinie 8 termometry wskazywały już 20 stopni, a temperatura wciąż rośnie. Niemal w całej Polsce ogłoszono alerty pogodowe przed upałem, nie obejmują one jednak między innymi powiatów sokólskiego, monieckiego i białostockiego. Mimo to będzie u nas bardzo ciepło.
Meteorolodzy przewidują, że jutro spadnie deszcz. Zacznie kropić po godzinie 15, a z większym natężeniem - w nocy z czwartku na piątek. Później słoneczna i gorąca aura będzie się utrzymywać aż co najmniej do poniedziałku.
(mby)