Pątnicy z najdalszych zakątków Archidiecezji Białostockiej zakończyli dziś swoją wędrówkę i oddali cześć Matce Boskiej. W XXXIX Pieszej Pielgrzymce Różanostockiej uczestniczyły tysiące osób. W tym roku odbywała się ona pod hasłem „Oblubienica i Duch wołają: Przyjdź!”. Pielgrzymi szli m.in. z Zabłudowa, Michałowa, czy Choroszczy, a także Sokółki i Dąbrowy Białostockiej.
- Mamy w tym roku 38. rocznicę koronacji wizerunku Wspomożycielki Różanostockiej – mówi ksiądz Adam Wtulich, proboszcz różanostockiej parafii. – Ten rok jest szczególny, ponieważ 90 lat temu został wprowadzony do naszej świątyni obraz Matki Bożej Różanostockiej, namalowany w 1928 roku przez Jana Sawczyka, koronowany koronami papieskimi w 1981 roku. Z tej okazji postanowiliśmy, że obraz zostanie wyjęty z ołtarza, aby przez cały dzisiejszy dzień wierni mieli możliwość indywidualnej modlitwy i spotkania z Matką Bożą. Obraz będzie także wyniesiony na mszę świętą, która zakończy dzisiejsze uroczystości.
Przez trzy dni pielgrzymi pokonali wiele kilometrów, niosąc w swoich sercach różne intencje.
- Już kolejny raz biorę udział w pielgrzymce – mówi pani Anna. – W tym roku szłam aż z Białegostoku. Postanowiłam pokonać te trasę w intencji mojego męża, który jest bardzo chory. Ucałowałam obraz Matki Bożej i prosiłam ją o opiekę nad nami w tym trudnym czasie. Wierzę, że zdarzy się cud i mąż wyzdrowieje.
Mszę świętą kończącą pielgrzymkę odprawił ksiądz arcybiskup Tadeusz Wojda metropolita białostocki.
Halina Raducha
Pątnicy dotarli do Różanegostoku: