W miasteczku ruchu drogowego w Dąbrowie Białostockiej rozpoczęły się dzisiaj prace porządkowe. Grabiono liście, zbierano suche gałęzie, zamiatano i wyrównywano alejki. We wszystko to zaangażowała się Młodzieżowa Rada Miejska, radni z Rady Miejskiej oraz sam burmistrz Artur Gajlewicz.
Pracom przyglądały się wrony okupujące pobliskie drzewa, ale obecność ludzi wcale im nie przeszkadzała. Na posprzątane miejsca z drzew sypały się gałązki i ptasie odchody. Nie pojawili się natomiast obrońcy drzew i ptaków, którzy wystosowali petycję do burmistrza sprzeciwiając się wycince, a tym samym blokując środki, które mogłyby zostać przeznaczone na poprawę stanu tego miejsca.
- Mamy dzisiaj wiosenne porządki w miasteczku ruchu drogowego – tłumaczy Bogdan Hajkowski, radny i opiekun MRM. – Chcemy wyciąć suche gałęzie, zgrabić liście i śmieci, dosiać trawę. Mam nadzieję, że małymi krokami uda nam się to wszystko uporządkować i zacząć dbać o te miejsce. Jak widać, do tej pory mamy tu lęgowisko wron i zaśmiecony cały teren. W sprzątaniu uczestniczą młodzieżowi radni, burmistrz Artur Gajlewicz, radni z rady miejskiej – Zbyszek Bałdowski, przewodniczący Adam Wojteczko. Dziękuję im za to serdecznie. Na obecną chwilę nie mamy możliwości wycięcia drzew, będzie wykonane cięcie pielęgnacyjne, chcemy też wymienić uszkodzone panele siatki okalającej teren. Nie mogę powiedzieć, czy jest szansa, aby odbywały się tu egzaminy na karty rowerowe i motorowerowe. WORD musi przyjechać i zobaczyć teren, a do tej pory pozostawiał on wiele do życzenia. Ale będziemy dążyć aby była taka możliwość.
- Spotykamy się dzisiaj na placu miasteczka ruchu drogowego, aby go trochę uporządkować – tłumaczy Aleksandra Sidorowicz, przewodnicząca Młodzieżowej Rady Miejskiej. – Myślę, że jest to bardzo ciekawy, ale niedoceniany obiekt. Odnowienie tego terenu spowodowałoby większe zainteresowanie nim. I miasteczko spełniałoby swoją funkcję – można tu byłoby zdawać na kartę rowerową.
Halina Raducha
Prace w miasteczku ruchu drogowego: