Do pożaru sadzy i zabezpieczenia lądowania śmigłowca wyjeżdżali dziś strażacy z powiatu sokólskiego.
Od godziny 11.21 do 12.31 trwała akcja w Reszkowcach. W kominie jednego z domów zapaliła się sadza. W akcji brały udział trzy zastępy strażaków - z miejscowej OSP, z posterunku JRG w Dąbrowie Białostockiej oraz z JRG Sokółka (podnośnik). Ogień nie wydostał się poza obręb komina. W zdarzeniu tym nikt nie ucierpiał.
Strażacy z Sidry i Sokółki zostali po południu wysłani do Staworowa, do chorej kobiety. Mieli tam zabezpieczyć lądowanie śmigłowca. Okazało się jednak, że maszyna - ze względu na warunki pogodowe - nie może odbyć lotu. Ostatecznie po pacjentkę przyjechała karetka pogotowia. Kobieta trafiła do szpitala.
(pb)