W sali konferencyjnej Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Białostockiej odbyła się w czwartek III sesja Rady Miejskiej. Przyjęto uchwały m.in. w sprawie zmian w budżecie, likwidacji filii bibliotecznych w szkołach wiejskich, a także wyboru metody ustalenia opłaty i jej wysokości za zagospodarowanie odpadami komunalnymi. Sprawa podwyżek opłat za odbiór śmieci wzbudziła największą dyskusję wśród radnych.
- Z czego wynika ta podwyżka? Dlaczego powinniśmy podnieść tę cenę i czym grozi niepodniesienie jej? – dopytywał się radny Mateusz Adaszczyk.
Kazimierz Antonik z Urzędu Miejskiego tłumaczył podwyżkę wzrostem - od 1 stycznia 2019 roku - kosztów zagospodarowania odpadów. Radny Mateusz Adaszczyk chciał wiedzieć, jakiej kwoty brakuje, aby system odpadów zaczął się bilansować. Do sprawy odniósł się burmistrz Artur Gajlewicz. – Brakuje 200 000 złotych. Gmina musi dokładać do kosztu odbioru śmieci, pamiętajmy, że nie możemy dokładać do tego w nieskończoność. Wzrasta cena paliwa, czy wynagrodzenia pracowników, a od 2013 roku nie było podwyżek za wywóz śmieci.
- Rozumiem zasadność wdrażania podwyżek - mówił radny Bogdan Gładczuk. – Koszty rosną i wszystko musi się zbilansować. Jednak poddaję w wątpliwość sposób naliczania opłaty za zagospodarowanie odpadami. Duże koszty ponoszą małe gospodarstwa domowe. Musimy wypracować bardziej sprawiedliwe i racjonalne sposoby naliczania tych opłat.
Radny Tadeusz Jedliński chciał wiedzieć, od kiedy gmina zaczęła dokładać do gospodarki śmieciowej. - Ta sytuacja nawarstwiała się z roku na rok, ale drastycznie zmieniła się w 2017 roku, w momencie, kiedy zwarliśmy nową umowę na odbiór odpadów – odpowiedziała skarbnik gminy Ewa Czarniecka. – Musimy doprowadzić do takiej sytuacji, kiedy dochody będą pokrywały wydatki za zagospodarowanie odpadami.
Radny Rafał Sanik chciał wiedzieć, jaka konkretnie podwyżka byłaby potrzebna.
- Jak pani skarbnik wspomniała, system śmieciowy nie bilansuje się od 2016 roku – stwierdził radny Ryszard Truchanowicz. – Te lata powodowały cały czas zadłużanie. Czy my mamy w tej chwili płacić dług za poprzednią władzę? Przesuńmy w czasie podwyżkę i opracujmy taką metodę naliczania opłat za śmieci, żeby ona nam się sprawdzała już w następnych latach.
– Jeżeli poprzednia rada nie zareagowała, to nie powinniśmy iść ich śladem, tylko podjąć mądrą decyzję, która w przyszłości będzie skutkowała tym, że mieszkańcy nie odczują podwyżki tak bardzo - powiedział Mateusz Adaszczyk.
Po dyskusji radni przyjęli uchwałę dotyczącą wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami i ustalenie wysokości tej opłaty. Za głosowało siedmiu radnych, czterech było przeciw, a czterech wstrzymało się od głosu.
Stawka opłaty za śmieci zbierane w sposób nieselektywny:
1. Małe gospodarstwa domowe – 32 zł
2. Średnie gospodarstwa domowe – 57zł
3. Duże gospodarstwa domowe – 65 zł
Zbierane w sposób selektywny:
1. Małe gospodarstwa domowe – 17 zł
2. Średnie gospodarstwa domowe – 32 zł
3. Duże gospodarstwa domowe – 40 zł
Odpady komunalne w pojemnikach zbierane nieselektywnie:
1. Pojemnik 120 l – 40 zł
2. Pojemnik 240 l – 68 zł
3. Większa pojemność pojemnika za 1 m3 – 240 zł
Odpady zbierane selektywnie:
1. Pojemnik 120 l - 20 zł
2. Pojemnik 240 l – 34 zł
3. Większa pojemność pojemnika za 1 m3 – 130 zł.
Halina Raducha