Transport takiego kolosa to niesamowite wyzwanie logistyczne.
O tym, że montaż wiatraka w Osmołowszczyźnie czekał na finalizację ze względu na brak transportu wspominał nam ostatnio inwestor. Okazuje się, że urządzeń takich montuje się w Polsce tyle, iż firmy zajmujące się przewożeniem elementów mają pełne ręce roboty. A transport 35-metrowego śmigła to nie lada problem.
W sieci zamieszczono filmik z przewożenia wiatraka z Brzozowa do Osmołowszczyzny. Zdaje się, że to zaledwie kilka kilometrów, jednak trzeba się było nad tym sporo napracować. Najgorzej było na skrzyżowaniu 3 Maja i Jana Pawła II w samej Dąbrowie oraz na szutrowych drogach polnych. Tam potężny tir nie mieścił się po prostu.
Zmagania specjalistów od przewozu wielkich elementów prześledzić można tutaj:
(is)