To największa inwestycja w gminie Dąbrowa Białostocka. Do 2014 roku wydanych zostanie 13 milionów złotych.
Chodzi o środki przeznaczone na budowę kanalizacji i infrastruktury z nią związanej. - Z całej tej puli 6,2 mln zł przeznaczymy na rozbudowę oczyszczalni ścieków, 3,5 mln - na modernizację stacji uzdatniania wody, 1,3 mln zł - na budowę kanalizacji na ulicach Małyszówka oraz Wojska Polskiego, a 440 tys. zł - na kanalizację na ulicach Armii Krajowej oraz Dworcowej. 10 milionów pochodzić będzie z Regionalnego Programu Operacyjnego, natomiast gmina będzie musiała zaciągnąć kredyt bankowy na kwotę 1,7 mln zł - tłumaczy Tadeusz Ciszkowski, burmistrz Dąbrowy Białostockiej. Dodaje, że na kanalizację przeznaczono już 1,3 mln zł.
Przetargi na konkretne inwestycje zostaną rozpisane w przyszłym roku, natomiast ich realizacja potrwa prawdopodobnie do 2014 roku.
Co zyskają na tym mieszkańcy Dąbrowy? - Te inwestycje nie są skierowane bezpośrednio do konkretnych ludzi, a do całego środowiska. Chcemy przede wszystkim poprawić jakość wody - mówi Tadeusz Ciszkowski.
Na razie nie ma jednak co liczyć na budowę nowoczesnej kanalizacji deszczowej. W Dąbrowie problem pojawia się po każdym większym deszczu. Ukształtowanie miasta sprawia, że cała woda spływa do centrum, a ulicami 3 Maja i Placem Kościuszki płynie wartki strumień. - Nie ma środków unijnych przeznaczonych na ten cel. Być może zmieni się coś w tym względzie po 2013 roku - dodaje burmistrz Dąbrowy.
Tymczasem gmina będzie dysponować środkami na budowę 160 przyzagrodowych oczyszczalni ścieków oraz sześciu nowych wodociągów. - Wybudowaliśmy już 260 takich oczyszczalni. Zgłosiła się kolejna grupa zainteresowanych tym mieszkańców gminy. Inwestycje te będą realizowane głównie na koloniach - mówi Tadeusz Ciszkowski.
(is)