Dzisiaj w Dąbrowie Białostockiej po raz szósty odbył się Jarmark Dąbrowski. Na Placu Kościuszki zgromadzili się lokalni producenci tradycyjnej żywności.
Można było kupić klinki dąbrowskie, sery podpuszczkowe, chleby na zakwasie, miody, a także różne słodkości. Swoje stoiska mieli także producenci z Litwy, oferujący wędliny i kwasy chlebowe. Nie zabrakło także rękodzieła: oferowano wyroby z drewna i ręcznie wykonane poduszki i torby.
- W tym roku na Jarmarku spotykamy się po raz szósty - mówi Maciej Sulik dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Dąbrowie Białostockiej. - Impreza ma na celu promocję wysokiej jakości produktów z naszej gminy. Z roku na rok cieszy się ona coraz większą popularnością, są osoby, które specjalnie przyjeżdżają do nas po smakołyki. Cała inicjatywa Jarmarku narodziła się podczas prac komisji Rady Miejskiej i wyszła od jednego z radnych, my podchwyciliśmy pomysł i realizujemy go z powodzeniem. Dziś mamy bardzo luźną świąteczną atmosferę i mamy nadzieję, że każdy tu znajdzie coś dla siebie.
(hr)
Jarmark Dąbrowski: