Do wypadku trzech aut doszło dziś po południu na jednym z głównych skrzyżowań w Dąbrowie Białostockiej. Strażacy byli też wzywani na ulicę 1000-lecia Państwa Polskiego, gdzie pewien mężczyzna groził popełnieniem samobójstwa.
O godzinie 15.28 dyżurny na stanowisku dowodzenia w Komendzie Powiatowej PSP został poinformowany o zderzeniu trzech aut na skrzyżowaniu ulic 3 Maja i Jana Pawła II w Dąbrowie Białostockiej - dwóch mercedesów i BMW. W sumie autami jechało siedem osób. Jedna z ich została przewieziona do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego.
Strażacy z miejscowego posterunku JRG oraz z OSP Reszkowce zabezpieczyli miejsce zdarzenia i usunęli pozostałości płynów eksploatacyjnych. Ich działania trwały do 16.41.
Dokładny przebieg zdarzenia ustala policja.
Tu doszło do wypadku:
Już po chwili strażacy byli wzywani na ulicę 1000-lecia Państwa Polskiego w Dąbrowie. Pewien mężczyzna dostał się na dach bloku i groził, że stamtąd skoczy. Ratownicy wyjechali tam z podnośnikiem i skokochronem. Na miejscu okazało się, że desperat po rozmowie z policjantami zgodził się zejść na dół.
Akcja trwała od 16.43 do 16.59.
(is)