Właściwie nie zdążyliśmy się poznać. Odbyliśmy dwa spotkania – jedno w kwietniu, kiedy to we wspólnym gronie władz gminy spotkaliśmy się z dyrektorką Grodzieńskiego Domu Kultury oraz z Nim – Dyrektorem Liceum Zawodowego z Grodna - napisał na stronie internetowej dąbrowskiego Zespołu Szkół dyrektor placówki Jarosław Budnik.
„Andrzeja Czarniaka, bo o nim mowa, spotkałem jeszcze raz – na biegach z okazji Święta 3 Maja, w trakcie których podpisaliśmy umowę o współpracy naszych szkół. Do trzeciego spotkania nie doszło. Widziałem jedynie akcję pogotowia ratunkowego, które za wszelką cenę próbowało uratować młode życie (43 lata) w trakcie zawału. Bezskutecznie.
Dyrektor Andrzej Czarniak oprócz sprawowania swojej administracyjnej funkcji był artystą, poetą i członkiem zespołu Haradnica. O podpisanej umowie nie informowaliśmy publicznie, ponieważ zaplanowaliśmy uroczyste podpisanie białoruskiej jej wersji w Grodnie. W Godnie byliśmy wczoraj, na pogrzebie. Mam nieodparte wrażenie, że wiele udałoby się wspólnie osiągnąć. Cześć Jego Pamięci” - napisał Jarosław Budnik.
Andrzej Czarniak zmarł na zawał serca w minioną niedzielę w Dąbrowie Białostockiej. Miał dać koncert wraz z zespołem Haradnica podczas IV Dąbrowskich Spotkań z Kulturą Białoruską.
opr. (mby)