Sokólscy policjanci zatrzymali dwóch podejrzanych o kradzież przewodów elektrycznych, rurek miedzianych oraz pasów do zabezpieczania przewożonego bagażu. Mężczyźni byli kompletnie pijani. Ich postępowaniem zajmie się sąd.
Wczoraj policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Sokółce, na jednej z ulic miasta, zauważyli dwóch mężczyzn niosących torbę, z której wystawał kabel. Mundurowi postanowili sprawdzić zawartość bagażu. Na widok funkcjonariuszy jeden z mężczyzn - 37-latek - rzucił się do ucieczki. Mundurowi szybko go zatrzymali. Okazało się, że torba, którą nieśli mężczyźni, była po brzegi wypchana przewodami elektrycznymi, rurkami miedzianymi i pasami do zabezpieczenia przewożonego bagażu. 50-latek i jego młodszy kolega nie potrafili wytłumaczyć policjantom, skąd pochodzą posiadane przez nich przedmioty. Obaj byli kompletnie pijani. 37-latek miał prawie 3 promile, natomiast starszy z nich - ponad 4 promile alkoholu w organizmie.
Funkcjonariusze z Sokółki ustalają szczegółowe okoliczności kradzieży, a postępowaniem mężczyzn zajmie się sąd - informuje podlaska policja na swojej stronie internetowej (podlaska.policja.gov.pl).
opr. (is)