rabex napisał:
Niestety nie ma kasy i możecie sobie protestować nawet u samego papieża - nie będzie obwodnicy w najbliższych latach i koniec.
Akcja jest bez sensu, nigdzie się jeszcze tego typu akcje nie udały. Idea oczywiście godna pochwały, ale trzeba tez trzeźwo patrzeć na życie.
Możliwe są jedynie takie wyjścia (realnie) :
1) rezygnacja z eksploatowania dróg do wożenia żwiru (wystarczy zakaz z tonażem na drodze)- ale burmistrz przecież "wziął" za bezproblemowy przewóz przez naszą gminę i dopóki jest nie dopuści do zmian (wniosek : zmienić burmistrza, najlepiej w wyborach)
2) wybudowanie namiastki obwodnicy (ale którędy? i jak z czego?...) - były już propozycje aby wysyłać wywrotki równolegle do torów po stronie Zielonego i łąk, ale to jest idiotyczna lokalizacja
3) obwodnica starym pomysłem (na północ od Witosa) - na to nie ma i nie będzie kasy do 2015 (nie ma na to wpływu ani nasz burmajster ani marshal powiatu - może jedynym władnym byłby niejaki Miecio-Kazio z województwa ale to straszny leń znany z nieskuteczności więc można od razu spisać na straty [przy okazji zapytajcie go przy następnych wyborach co zrobił w tym kierunku??])
Swoją drogą można by zapytać burmajstra o ekonomiczne przesłanki wydobywania żwiru oraz zabezpieczenie na ewentualne straty i hałas powodowany tym procederem dla miasta i gminy Sokółka, mnie nie zadowala informacja pt : "opłaca się" lansowana przez naszą świętą trójcę burmajstrów.
Gdzie takie akcje się nie udały?
Brak kasy to stara, nieprzemyślana śpiewka ograniczonych ludzi, na którą już się ludzie nie nabierają. Na utwardzenie ulicy po kilkudziesięciu latach - nie ma kasy, na obwodnicę zapchanego miasteczka ciężarówkami i ruchem przygranicznym - nie ma kasy. To na co jest w takim razie?
W Polsce jest tak, że na nic nie ma kasy, na emerytury nie ma kasy to trzeba podnieść wiek emerytalny. Na co jest kasa? Na wypchanie koryta złodziejom, na ten cel zawsze jest kasy pod dostatkiem
Ludzie ruszajmy z tym protestem, pokażmy że nie będziemy godzić się na wszystko co Nam podsuną.