Czyżby i na Podlasie zawitała już wiosna? Jegomość bocian jest chyba pierwszym tego znakiem.
Wczoraj na spacerze udało mi się spotkać pierwszego tego roku boćka, który zawitał do Krynek. Stał na latarni przy ul. Bema i przyglądał się ludziom, którzy go podziwiali i byli zdumieni, że tak wcześnie wrócił z ciepłych krajów. Zdjęcia pierwszego bociana i nie tylko przesyłam z Krynek wraz z wiosennym pozdrowieniem - pisze w mailu do redakcji Marcin Bielski.
Przypominamy - nasz fotoblog "700 pikseli" adresowany jest do Czytelników, którzy lubią i umieją fotografować. Jeśli macie w swoich zbiorach interesujące zdjęcia, nadeślijcie je do nas wraz z krótkim opisem. Napiszcie także, jakim sprzętem wykonujecie zdjęcia (body, obiektywy, akcesoria).
Zdjęcia Marcina Bielskiego:
A to jedna z najsłynniejszych scen w polskim filmie z bocianem w roli głównej (Juliusz Machulski "Seksmisja"):
(ea)