Tradycyjne danie z kuchni białoruskiej, do dziś bardzo często przygotowywane na naszych terenach. Chyba nie ma osoby, która nie zna babki ziemniaczanej.
Dawniej, kiedy większość prac na polu wykonywana była ręcznie, przed wyjściem do pracy wstawiano babkę do pieca chlebowego, aby się piekła, a po powrocie wyjmowano ją i zasiadano do stołu. To bardzo sycąca i kaloryczna potrawa, przygotowana niskim kosztem.
Babka ziemniaczana
Składniki:
2 kg ziemniaków
0,5 kg boczku lub słoninki
3-4 jajka
sól
smalec do posmarowania blachy
Wykonanie:
Ziemniaki obieramy, myjemy i trzemy na tarce lub w maszynce ze specjalną tarczą, odlewamy nadmiar płynu, który zgromadzi się na wierzchu. Boczek lub słoninkę kroimy drobno w kostkę i smażymy do całkowitego wytopienia się tłuszczu, uważamy aby nie przypalić. Do startych ziemniaków dodajemy gorący tłuszcz z wytopionymi skwarkami i mieszamy. Wbijamy jajka i solimy do smaku, dokładnie mieszając. Masę wylewamy do blachy wysmarowanej smalcem lub wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika i pieczemy od 1,5 do 2 godzin, w zależności od piekarnika. Upieczona babka jest rumiana z góry i ma odstające brzegi. Podajemy na od razu na gorąco lub na następny dzień pokrojoną w plastry i odgrzaną na patelni. Doskonale smakuje z mlekiem. Smacznego!
Halina Raducha
Autorka bloga kulinarnego "Smakołyk" jest prezesem Dąbrowskiego Stowarzyszenia Produktu Lokalnego. Jest zafascynowana lokalną kulturą i tradycją, a jedną z jej pasji jest gotowanie.