Sernik w zupełnie nowej odsłonie - z malinami. Oczywiście musimy użyć bardzo dobrego twarogu lub sera. Polecam klinek dąbrowski. Nietypowy jest także spód ciasta a mianowicie jest upieczony na masie rozkruszonych biszkoptów z masłem. Całość smakuje idealnie, maliny świetnie komponują się ze smakiem sera. Z takiej ilości wychodzi nam duża tortownica o średnicy 24 cm. Możemy także ilość składników podzielić na połowę i upiec mniejszą porcję.
Sernik z malinami:
Na spód:
Opakowanie okrągłych biszkoptów
100 g masła
Wykonanie:
Biszkopty kruszymy, masło roztapiamy i dodajemy do biszkoptów, mieszamy. Tortownicę o średnicy 24 cm wykładamy papierem do pieczenia i wsypujemy masę biszkoptową, wyrównujemy łyżką i delikatnie ugniatamy.
Składniki na masę serową:
1,5 kg białego sera
1,5 szkl cukru – w zależności od kwaśności sera
¾ kostki masła
6 – 7 jaj
2 śmietankowe budynie bez cukru
0,5 kg świeżych malin
Wykonanie:
Ser dokładnie mielimy lub blendujemy wrzucamy do dużej miski. Miękkie masło ucieramy z cukrem, dodajemy ser i po jednym całym jajku. Miksujemy tylko do połączenia składników, na koniec wsypujemy sypkie budynie i dokładnie mieszamy. Masę serową wykładamy na biszkoptowy spód, na wierzch kładziemy umyte i osączone maliny i wciskamy je w masę. Łyżką wyrównujemy powierzchnię, chowając maliny. Pieczemy w temperaturze 180 stopni, grzałka góra/dół przez godzinę czasu. Po upieczeniu pozostawiamy w piekarniku do wystudzenia. Dekorujemy malinami lub galaretką z malinami.
Smacznego!
Natalia Franciszkiewicz