Oprócz chrustów, róż karnawałowych, pączków wiedeńskich (przepis jeszcze dziś), czy orzeszków, na naszym stole obowiązkowo muszą się pojawić także pączki drożdżowe. Każdy ma swój ulubiony przepis na te łakocie. Na ich ostateczny smak wpływa wiele czynników, do których musimy się stosować. Dobra mąka, prawdziwe masło, wiejskie jaja, odpowiednia temperatura tłuszczu przy smażeniu i dużo miłości włożonej w przygotowanie. Nie musimy wcale dodawać do ciasta samych żółtek, te z całych jaj również będą dobre.
Przepis na pączki w tłusty czwartek
Składniki na ciasto:
600 g mąki pszennej
3 jaja
100 g masła
70 g cukru
250 ml mleka
20 g świeżych drożdży
2 łyżki wódki
szczypta soli
1 litr oleju rzepakowego
dowolna konfitura do nadziewania
cukier puder
Wykonanie:
Do miski rozkruszamy drożdże, sypiemy łyżkę cukru i ucieramy aż się rozpuszczą. Dodajemy kilka łyżek ciepłego mleka i mąki, mieszamy, przykrywamy ścierką i pozostawiamy na około pół godziny do wyrośnięcia. Kiedy rozczyn urośnie, dodajemy do niego resztę ciepłego mleka, cukier i mieszamy. Wsypujemy część przesianej mąki, wbijamy jaja, mieszamy, dodajemy wódkę i resztę mąki. Masło roztapiamy i wlewamy wystudzone do ciasta, dokładnie mieszamy łyżką. Nie musimy nawet używać rąk, dokładnie wyrabiamy ciasto łyżką. Starajmy się nie dosypywać więcej mąki, ciasto ma być luźniejsze. Wyrobione nakrywamy ścierką i pozostawiamy na ok. godzinę do wyrośnięcia. Kiedy ciasto urośnie, zabieramy się do robienia pączków. Ręce smarujemy olejem i odrywamy małe kawałki ciasta, formujemy je i kładziemy na tacy, nakrywamy ściereczką i odstawiamy do napuszenia. W szerokim rondlu rozgrzewamy olej do ok. 180 stopni. Pączki wkładamy do gorącego oleju i smażymy z obu stron kilka minut. Sprawdzamy suchym patyczkiem czy pączki są usmażone. Wyjmujemy na ręcznik papierowy i osączamy. Rękawem cukierniczym z długą końcówką nadziewamy pączki dżemem i pudrujemy. Możemy też nadziać je bitą śmietaną lub budyniem a także polukrować.
Smacznego!
Więcej przepisów zaleźć można na blogu Smakołyk.
Halina Raducha
Autorka bloga kulinarnego „Smakołyk” udziela się w Dąbrowskim Stowarzyszeniu Produktu Lokalnego. Jest zafascynowana lokalną kulturą i tradycją, a jedną z jej pasji jest gotowanie.