Pamiętam smak i zapach tych ciastek z dzieciństwa, moim zadaniem było przesuwanie formy na odpowiedni kształt, odcinanie i układanie ciastek na blasze. Przed świętami pieczono ich bardzo duże ilości, aby wystarczyło aż do Nowego Roku. Kruche i delikatne, pachnące tymi wyjątkowymi świątecznymi dniami.
Ciastka z maszynki
Składniki:
3 żółtka z jaj ugotowanych na twardo
3 żółtka surowe
3 łyżki cukru pudru
15 dkg masła lub dobrej margaryny (zimne)
250 dkg mąki
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier wanilinowy do smaku
Wykonanie:
Ugotowane żółtka rozkruszamy, dodajemy surowe, cukier puder i wanilinowy i miksujemy na gładką masę. Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia, dodajemy masło i siekamy nożem, dodajemy utarte żółtka i szybko wyrabiamy ręką ciasto. Wkładamy na pół godziny do lodówki aby schłodziło się. Po tym czasie ciasto dzielimy na porcje i wkładamy do maszynki wyciskając dowolne kształty. Gotowe ciastka kładziemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy ok. 15 - 20 minut w temperaturze 170 stopni. Upieczone możemy posypać cukrem pudrem lub polać rozpuszczoną czekoladą. Z podanej porcji ciasta wychodzi jedna blacha od piekarnika ciastek. Ciastka z tego przepisu są wyjątkowo kruche i smaczne, sądzę, że to właśnie ugotowane żółtka mają na to wpływ. Smacznego!
Halina Raducha
Autorka bloga kulinarnego "Smakołyk" udziela się w Dąbrowskim Stowarzyszeniu Produktu Lokalnego. Jest zafascynowana lokalną kulturą i tradycją, a jedną z jej pasji jest gotowanie.